Tak, uwielbiam moj wiecznie rozladowany aparat, i moj cudowny telefon.
Zestaw jest tzw "zestawem roboczym" bez żadnego dopelnienia dodatkami, make-up'em i fryzura. Zawsze przed kazdym wiekszym wyjsciem wyrzucam wszystko z szafy i niemalze z placzem stwierdzam to co wiedzialam od poczatku, : nie mam co na siebie wlozyc ! Wtedy z pomoca przychodza mi stare ubrania mojej mamy wygrzebane z dna szafy+ stary kawalek koronki :)
dress-vintage
shoes- from my friend <3
jacket- sh
sunglasses- h&m
mmm, marynarka jest więcej niż bosska!!
OdpowiedzUsuńU mnie do wygrania buty, zapraszam serdecznie kochani :)
uwielbiam takie sukienki!
OdpowiedzUsuńdobre i to! ;) ładowarka od mojego aparatu zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach i nie dość, że muszę wstawiać jakieś stare zdjęcia, to jeszcze wątpliwej jakości...i kocham Twoją sukienkę! :)
OdpowiedzUsuńfajna marynarka:)
OdpowiedzUsuńaa! to te buty! :D siedzisz już w toronto? :***
OdpowiedzUsuńświetny zestaw!
OdpowiedzUsuńświetny blog, obserwuje i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńhttp://agnesssfashion.blogspot.com/